Monday, December 7, 2009

money money money...

zawsze myslalam, ze pojecia abstrakcyjne takie jak "pieniadz", "wartosc pieniadza" ksztaltuja sie troche pozniej niz w wieku 2 lat. otoz od dnia 07.12.2009 nalezy zrewidowac wszystkie podreczniki do psychologii rozwojowej. ponizej krotka scenka obrazujaca nie tylko myslenie abstrakcyjne u dwulatka, ale takze wyjatkowy zmysl obserwacji.

maksiu obserwuje jak maciej liczy wieksza ilosc pieniedzy, patrzy, patrzy i nagle mowi "ooooo, duziooo kasyyyy" (z radoscia, jakby wlasnie zobaczyl 100 lizakow do wlasnej dyspozycji). nastepnie ja z radoscia pytam "maksiu, kto ma duzo kasy?", maks: "tata!!!", ja: "a mama ile ma kasy?", maksiu: "maloooo!". ehkmm.. powiedzcie mi, skad dwulatek to wie? :)

No comments: